poniedziałek, 22 grudnia 2014

Moje trochę inne hobby

Tym razem z innej bajki.

Lubię haft krzyżykowy, a w trakcie szycia puszczam wodze wyobraźni i wymyślam różne opisywane później sytuacje. Przy haftowaniu tych dwóch powstawał Yellowknifer.





2 komentarze:

  1. Te kwiaty... *.*
    Haniu, kończą mi się pomału zapasy zazdrości do rozdysponowania na ten rok. Kradniesz wszystkie w zastraszającym tempie. Śliczne rękodzieła, gratuluję wytrwałości (i wyobraźni!) :)
    ~ Scatty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Na FB mam zamieszczony album z moimi obrazkami ( oprócz tych, które haftowałam na prezenty i oddałam bez zrobienia zdjęcia). To bardzo fajnie zajęcie, uspokaja, wycisza i pozwala snuć opowieści. A potem często trzeba pruć, bo się źle odczytało z wzoru pozycję krzyżyka.
      Pozdrawiam

      Usuń