wtorek, 9 maja 2017

Wiosna z Repliką czyli „Chwila na miłość” Joanny Stovrag

Poruszająca najczulsze struny duszy bałkańska opowieść napisana sercem zakochanej kobiety
Czy chwila wystarczy, aby narodziła się miłość, która nie zna granic?
Porywająca historia niezwykłej miłości pomiędzy Polką i Bośniakiem, która została wystawiona na najtrudniejszą próbę. Narodziła się w wielokulturowym Sarajewie, mieście tolerancji, dialogu i otwartości, tętniącym orientalną muzyką i pachnącym aromatem mocnej kawy.
To wyjątkowo wzruszająca, przepełniona emocjami opowieść o miłości, rozłące, nadziei i wojnie. Tragizm konfliktu na Bałkanach został przedstawiony z perspektywy osób, które brały bezpośredni udział w tych wydarzeniach, ludzi, którzy stracili swoje rodziny, domy, poczucie tożsamości narodowej i przynależności do ojczyzny. Jest to także świadectwo walki o wielkie uczucie, historia o próbach nawiązania kontaktu z ukochanym przebywającym w oblężonym Sarajewie oraz o bezinteresownej pomocy i wsparciu od nieraz całkiem obcych osób.
Losy Joanny Stovrag i jej męża zainteresowały kiedyś Waldemara Milewicza − legendę polskiego dziennikarstwa − który nakręcił o nich film.

Jest to nowa, rozszerzona wersja książki " Jeszcze żyję...", wzbogacona o większą liczbę zdjęć. Wydawnictwo Replika przy wydaniu obszerniejszej bałkańskiej opowieści o miłości nadało książce nowy tytuł "CHWILA NA MIŁOŚĆ".
Książka "Jeszcze żyję..." jest dostępna w bibliotekach na terenie całej Polski. 
 /źródło opisu: materiały wydawnictwa/



„Chwila na miłość” to historia prawdziwej miłości prawdziwych ludzi, rozwijającej się na przekór przeciwnościom losu tak wielkim, że aż trudnym do wyobrażenia. 
    Przy czym właśnie teraz, gdy w Polsce nacjonalizm coraz wyżej podnosi głowę, obracając ją jednocześnie w stronę faszyzmu, gdy nietolerancja zaczyna być chlubą,  książka jest także przestrogą. Pokazuje, do czego może doprowadzić dawanie przyzwolenia na nienawiść i okrucieństwo w imię rzekomej obrony wartości.
   Prawdziwe wartości nie potrzebują takiej obrony. Obrona poprzez przemoc i zło czyni im wyłącznie krzywdę, tak jak ludziom, którzy je respektują. Prawdziwe wart ości bronią się same właśnie dlatego, że są tym, czym są.
   Historia Joanny i Seja właśnie to udowadnia.

 

4 komentarze:

  1. Przepiękna opowieść. Pani Joanna włożyła w nią dużo serca. I ja jej swe serce oddałam. Pokazuje jak wojna jest okrutna. Nigdy nie zrozumiem tych, którzy wszczynają wojny, dla jakiejkolwiek idei. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka zapada głęboko w serce. Powinna być lekturą obowiązkową dal wszelkiej maści mącicieli.

      Usuń
  2. Pięknie Pani napisała o tym nacjonalizmie. We mnie te budzące się głosy pełne jadu wywołują strach. A książkę bardzo chcę przeczytać i nawet udało mi się ją wygrać z zakładką od autorki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję wygranej :) Piękna książka, naprawdę warta przeczytania.

      Usuń